FOTOGRAFIA ŚLUBNA

Listopadowy ślub w Villi Foksal, Małgorzata i Mieczysław

Listopadowy ślub w Villi Foksal Media społecznościowe wciągnęły nas bez reszty do tego stopnia, że zaniedbaliśmy bloga;) Co tam Instagram i Facebook kiedy blog świeci pustkami. Materiałów w kolejce do pokazania mamy tak dużo, że...

Listopadowy ślub w Villi Foksal

Media społecznościowe wciągnęły nas bez reszty do tego stopnia, że zaniedbaliśmy bloga;) Co tam Instagram i Facebook kiedy blog świeci pustkami. Materiałów w kolejce do pokazania mamy tak dużo, że długo zastanawialiśmy się od czego zacząć. Decyzja okazała się całkiem prosta – najlepiej zacząć od końca czyli ostatniego ślubu z 2014 roku czyli nasz ulubiony “ceremonia w trzy minuty” Pałac Ślubów, który jak się okazuje jest fantastyczny o ile są tam odpowiedni ludzie. I tu dochodzimy to naszej Pary Młodej;) Gosia i Mietek dali nam ogromną dawkę energii podczas ceremonii i weselnego szaleństwa. Pomimo trudnych warunków (deszczowy listopadowy wieczór w Warszawie co oznacza brak światła) udało nam się zrealizować szybką sesję mając za tło fantastyczny Hotel Bristol i sobotni zatłoczony Nowy Świat. Ciekawym doświadczeniem był też powrót do Villi Foksal po ponad 4 latach – z odświeżonym spojrzeniem, nowymi umiejętnościami i zupełnie innym sprzętem. Tak czy inaczej – zapraszamy do oglądania reportażu, następne Wasi WARSAW WEDDING PHOTOGRAPHERS szykują już niedługo;).

A tu kilka słów od naszej pary. Dzięki wielkie kochani!:)

“Na reportaże ślubne WhiteSmoke trafiłam przypadkowo – w gorączce poszukiwań rozwiązań ślubnych w Internecie – i już wiedziałam, ze innych fotografów nie chce. Po prostu inne zdjęcia już mi się nie spodobają.

W dniu naszego ślubu była okropna pogoda – od rana lało. Czy można mieć dobre zdjęcia jak za oknem jest szaro-buro-brzydko? Jak fotografują Smoki to można!! Niesamowite było to, że Oni na niektórych zdjęciach wykorzystali ten deszcz. Robią zdjęcia wykorzystując miejsca, które większość uznałaby za zbyt zwyczajne i mało atrakcyjne a one wychodzą genialnie. Łapią chwile, których nie da się powtórzyć, ustawić. Po prostu Smoki maja genialne oko i widzą rzeczy, których zwykli ludzie nie widzą. Oprócz tego, że robią superwitalne, pełne emocji zdjęcia to świetni ludzie. Zawsze profesjonalny kontakt i pełne wsparcie. A w dniu ślubu fajnie jest mieć Ich przy sobie. Wprowadzają  spokój, humor i rozładowują atmosferę a później usuwają się w cień, znikają i po prostu robią fantastyczne zdjęcia.

Dorota, Michał – wielkie dzięki! Dzięki Wam oglądając zdjęcia wciąż czujemy te emocje! Zatrzymaliście dla nas ten dzień..” MST

We got so absorbed by social media that we’ve been neglecting our blog;) Instagram and Facebook don’t really count if the blog’s half empty. We’ve got so much material waiting to be shown that it took us quite a while to decide where to start. But, the decision proved quite easy – it’s best to start from the end or the last wedding of 2014 aka our favourite ‘three-minute wedding’. The Warsaw Palace of Weddings, which, as it turned out, can be a fantastic place if the people are right. And this brings us to our Bride and Groom:) Mietek and Gosia really energised us during both the ceremony and the reception frenzy. Despite difficult conditions (a rainy November evening in Warsaw, which equals no light) we managed to pull a short session with the Bristol Hotel and the crowded Nowy Świat in the background. It was also an interesting experience to go back to Villa Foksal after over four years – with a fresh look, new skills and totally new equipment. Anyway – please have a look at our reportage; your WARSAW WEDDING PHOTOGRAPHERS are working on more to come:)

And here’s something from our couple – Miecio and Gosia:)

I stumbled across Whitesmoke’s wedding reportages by coincidence – in the frenzy of looking for wedding solutions on the internet – and I immediately knew that I wanted no other photographers. I simply wouldn’t like any other photos anymore.

On our wedding day the weather was awful – it had been raining since the very morning. Can you have good photos when it’s grey-dismal-miserable outside? Yes, you can – if it’s the Smokes who take them!! It was incredible how they actually managed to use the rain in some photos. They take pictures in places which most people would think too ordinary and unattractive and they come out just wonderful. They seize moments which can’t be repeated or posed. The Smokes simply have a wonderful eye and they see things which ordinary people can’t see. Apart from taking super-vital and exuberant photos, they are fantastic people. Their approach is always a hundred percent professional and they give you their fullest support. It’s good to have them by your side on your wedding day. They calm you down, they cheer you up, they make you feel comfortable and then they just disappear and take fabulous photos.

Dorota, Michał – a big thank you! Thanks to your photos we can relive the emotions. You seized that day for us…

malgorzata_mietek_001malgorzata_mietek_002malgorzata_mietek_003malgorzata_mietek_004malgorzata_mietek_005malgorzata_mietek_006malgorzata_mietek_007malgorzata_mietek_008malgorzata_mietek_009malgorzata_mietek_010malgorzata_mietek_011malgorzata_mietek_012malgorzata_mietek_013malgorzata_mietek_014malgorzata_mietek_015malgorzata_mietek_016malgorzata_mietek_017malgorzata_mietek_018malgorzata_mietek_019malgorzata_mietek_020malgorzata_mietek_021malgorzata_mietek_022malgorzata_mietek_023malgorzata_mietek_024malgorzata_mietek_025malgorzata_mietek_026malgorzata_mietek_027malgorzata_mietek_028malgorzata_mietek_029malgorzata_mietek_030malgorzata_mietek_031malgorzata_mietek_032malgorzata_mietek_033malgorzata_mietek_034malgorzata_mietek_035malgorzata_mietek_036malgorzata_mietek_037malgorzata_mietek_038malgorzata_mietek_039malgorzata_mietek_040malgorzata_mietek_041malgorzata_mietek_042malgorzata_mietek_043malgorzata_mietek_044malgorzata_mietek_045malgorzata_mietek_046malgorzata_mietek_047malgorzata_mietek_048malgorzata_mietek_049malgorzata_mietek_050malgorzata_mietek_051malgorzata_mietek_052malgorzata_mietek_053malgorzata_mietek_054malgorzata_mietek_055malgorzata_mietek_056malgorzata_mietek_057malgorzata_mietek_058malgorzata_mietek_059malgorzata_mietek_060malgorzata_mietek_061malgorzata_mietek_062malgorzata_mietek_063malgorzata_mietek_064malgorzata_mietek_065malgorzata_mietek_066malgorzata_mietek_067malgorzata_mietek_068malgorzata_mietek_069malgorzata_mietek_070malgorzata_mietek_071malgorzata_mietek_072malgorzata_mietek_073malgorzata_mietek_074malgorzata_mietek_075malgorzata_mietek_076malgorzata_mietek_077malgorzata_mietek_078malgorzata_mietek_079malgorzata_mietek_080malgorzata_mietek_081malgorzata_mietek_082malgorzata_mietek_083malgorzata_mietek_084malgorzata_mietek_085malgorzata_mietek_086malgorzata_mietek_087malgorzata_mietek_088malgorzata_mietek_089malgorzata_mietek_090malgorzata_mietek_091malgorzata_mietek_092malgorzata_mietek_093malgorzata_mietek_094

Share your love

8 Comments

  1. Ale dynamiczny reportaż, od niektórych klatek trudno się oderwać. Czyżby to był Gérard Depardieu ? :) ten starszy Pan.
    A co to za band grał ?

  2. Panie Marcinie,
    band występuje pod nazwą Drugi Tydzień i jest w pełni godzien mojej entuzjastycznej rekomendacji! :)
    W temacie fotografii mogę jedynie potwierdzić i podtrzymać swój zachwyt :)

  3. Świetny materiał. Idealna pamiątka do końca życia!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *