Projekt fotograficzny

Fotografia stała się powszechnie dostępna i każdy jest w stanie uchwycić chwile przy pomocy smartfona. Trudno więc wyróżnić się na tle innych. Kluczem do unikatowości i twórczej ekspresji jest jednak własny projekt fotograficzny, który nas wyróżni. Ten osobisty, autorski zarys pozwala na głębsze zanurzenie się w wybranym temacie, technice czy idei. Jest to przede wszystkim sposób na wyrażenie siebie, na pokazanie świata oczami fotografa. Zagłębimy się dziś nieco w ideę projektu fotograficznego i zastanowimy się, jakie korzyści niesie za sobą oraz jak zacząć własną fotograficzną podróż. Zapraszamy!

W ostatnich miesiącach projekt fotograficzny gonił projekt, przez co nieco zaniedbaliśmy publikacje. O sprzęcie pisze się fajnie, ale to naprawdę margines.

Cały czas bijemy się z myślami, co właściwie tu publikować, bo materiału mamy aż nadto. Wyszło nam, że będziemy publikować tu też tematy i zdjęcia komercyjne, edukacyjne, dla klientów i fotografów, będą tematy osobiste, przemyślenia i nasze poboczne, niekomercyjne projekty no i trochę lifestylu, będzie też trochę rzeczy zza kulis.

Jeśli chcielibyście, żebyśmy napisali o czymś konkretnym, podrzucajcie nam koniecznie pytania i tematy, które Was interesują!

A teraz porozmawiajmy o projektach fotograficznych.

Jakie korzyści da mi projekt fotograficzny?

Każdy pracujący fotograf powinien mieć na tapecie projekt fotograficzny, który przewija się pomiędzy pracą zarobkową. Możesz zapytać – po co mi projekt? Z doświadczenia powiemy tak – utknięcie wyłącznie na zleceniach komercyjnych może prowadzić do wypalenia, a w najlepszym przypadku do zniechęcenia. Jakie więc korzyści da Ci prowadzenie swojego projektu?

• Projekt czy nawet mały projekcik fotograficzny pozwoli Ci utrzymać zainteresowanie medium jakim jest fotografia. Utrzymasz świeżość i pasję. Czy to nie fantastyczne uczucie budzić się każdego dnia z poczuciem ekscytacji i postanowieniem – dziś zrobię coś nowego!
• Projekt fotograficzny to okazja do nauki nowych nowych umiejętności. Zazwyczaj nie eksperymentujemy z technikami, których nie jesteśmy pewni podczas zleceń. Co innego podczas projektów osobistych – tu jest przestrzeń na zabawę i odkrywanie ziemi nieznanej. Kolodion, wielki format, techniki szlachetne? Praca na starych negatywach? A może praca ze światłami filmowymi? Podczas projektu osobistego ryzykujesz tylko to, że czegoś nowego się nauczysz!
• Projekt fotograficzny zmusi Cię do dyscypliny. Jeżeli podejmiesz się projektu, w który zaangażujesz innych – nie masz wyjścia – powinieneś go dokończyć. Osobiście często zaczynamy kilka projektów jednocześnie i bez odpowiedniej dawki samodyscypliny nigdy byśmy żadnego nie doprowadzili do końca.
• Ciekawy projekt fotograficzny może dać Ci rozpoznawalność i podnieść prestiż w oczach klientów. Powiem więcej – może dojść do tego, że klienci zlecą Ci coś, co będzie mocno bazowało na Twoich projektach osobistych – to sytuacja idealna, gdy jesteś doceniany za swoją wizję jako artysta.

Jak zacząć projekt fotograficzny?

• Najważniejsze – znajdź interesujący Cię temat. Nie szukaj tematów modnych. Znajdź taki, który dotyczy Ciebie lub bliskich Ci osób. Taki, w którego zaangażowanie się przyjdzie Ci w sposób naturalny. Jeżeli jest to Twój pierwszy projekt – tak zacząć najłatwiej. Dobrze, jak temat jest blisko domu – możesz wtedy łatwiej utrzymać ciągłość projektu. Nic tak nie zniechęca jak trudność wpasowania projektu w kalendarz.
• Zdecyduj się na technikę wykonywania zdjęć. Są takie projekty, gdzie mieszanie technik jest ok. Zdecydowanie łatwiej jednak będzie Ci pracować w pewnych z góry ustalonych ramach. Nie musisz rzucać się od razu na głęboką wodę i kupować aparatu wielkoformatowego 8×10 cala jak Alec Soth. Czasem wystarczy Instax czy nawet iphone i jedna konkretna aplikacja. Chodzi o to, by Twój projekt był spójny. To jest dobre miejsce na naukę nowych technik i eksperymentowanie.
• Zaplanuj ramy czasowe. Ustaw sobie deadline – do kiedy chcesz zakończyć zdjęcia. Ustal jak chcesz zaprezentować projekt – czy ma to być publikacja w lokalnej gazecie, Twoja pierwsza książka czy wystawa? Są takie projekty, które od razu uda Ci się “sprzedać” szerszej publiczności a są takie, które nabiorą wartości z czasem. Grunt to się nie zniechęcać!
• Nie stawiaj sobie nierealnych oczekiwań. Nastaw się na eksplorację. Nie bój się pokazać siebie w zdjęciach. W końcu wiele projektów to odzwierciedlenie tego co w głowie i sercu fotografa gra.

Projekt fotograficzny

To na razie tyle. Jako ilustracji użyliśmy zdjęć z naszego wspólnego projektu, który powstał we współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego. Więcej zdjęć i opis na stronie WhiteSmoke Studio – zapraszamy do czytania.

Napiszcie nam w komentarzach, jakie ostatnio projekty wpadły Wam w oko. Co Was zainspirowało do rozpoczęcia swoich projektów? A może macie już coś do pokazania? Dajcie znać w komentarzach!

A tu kilka komentarzy, które od Was dostaliśmy nt Projektu fotograficznego:

Paweł: “Ciekawy jest podwójny projekt fotograficzny Antoniny Gugały, która odwiedziła 102 punkty fotograficzne w Warszawie, żeby w każdym z nich wykonać sobie zdjęcie do dyplomu. Dodatkowo wykonała zdjęcie budynku/witryny każdego z tych zakładów. To chyba najlepszy przykład projektu wymagającego dużej samodyscypliny 🙂”

Michal Warda: “widziałem, świetne”

Kuba “Ja mam jeden wielki, życiowy projekt fotograficzny. Moje Małe Mrówy. Fotografuje swoją rodzine codziennie. I mam nadzieję, że skończę ją fotografować jak skończę oddychanie.”

Michal Warda “rodzina zawsze na propsie!!”

Robert Łysakowski: “dzięki za artykuł – mam kilka projektów ‘in progress’ i chyba mój główny problem z nimi polega na tym, że nie dałem sobie ograniczenia czasowego ani też kryterium sukcesu. Teraz myślę, że każdy projekt powinien trafić do druku, np do małej książki.
Stąd też moje pytanie – co robicie z materiałem dokumentowanym na codzień w rodzinie? Mi się udało zmobilizować i wydrukować dwie książki z wakacji (2 kolejne w przygotowaniu) natomiast nie wiem jak podejść do codziennych zdjęć, od dzieci, rodziców, zwierząt, itd… żeby to miało jakąś spójność i sens…
pozdrawiam, Robert”

Albert Czyżowicz: “Dobre słowa, ważne jest mieć swoje prywatne projekty dodatkowo poza regularnymi zleceniami.”