Portret
Portret Magdaleny
Portret Magdaleny. Pasja spotyka profesjonalizm, kreując niezapomniane portrety w pięknej scenerii przyrody.
Portret
Portret Magdaleny. Pasja spotyka profesjonalizm, kreując niezapomniane portrety w pięknej scenerii przyrody.
Każdy portret kryje w sobie historię – to nie tylko odbicie fizyczne, ale przede wszystkim pełen emocji obraz duszy. Gdy Magdalena postanowiła sprezentować sobie u nas sesję, wiedzieliśmy, że stworzymy coś niezapomnianego.
Przygotowania do tej sesji trwały pół roku. Tak, to długi czas, ale jak wiadomo, dobra rzecz wymaga czasu. Planowanie oraz synchronizacja naszych wizji sprawiły, że portret Magdaleny stał się niezwykle autentyczny i pełen głębokich emocji.
Wybór na miejsce sesji padł na łono natury w mglisty wrześniowy poranek. Nie jest łatwo zdecydować się na realizację w tak wczesnych godzinach, gdzie cała ekipa musi być na nogach o 4 nad ranem. Wyzwanie? Owszem. Lecz kiedy patrzy się na wynik końcowy, zdaje się, że było warto.
Wśród cichych dźwięków budzącego się lasu, świeżość powietrza mieszała się z ekscytacją pierwszego spotkania Magdaleny z obiektywem. Choć może się wydawać, że to jej pierwsze doświadczenie z profesjonalną sesją, jej pewność siebie i naturalność były zdumiewające.
Nie mogliśmy nie wykorzystać średniego formatu do uwiecznienia tych chwil. Kolory wybuchają życiem, a czarno-białe zdjęcia na trixie dodają głębi i kontemplacji. Wszystko to tworzy niesamowitą atmosferę zamglonego poranka, którą trudno byłoby oddać przy użyciu innych narzędzi. Wyjątek stanowią trzy zdjęcia z 5d, które znalazły swoje miejsce w całej historii.
Każdy element tej sesji był przemyślany. Magda Atkins, odpowiedzialna za makijaż, podkreśliła naturalne piękno Magdaleny, podczas gdy Konrad Kłos zadbał o fryzurę, która dopełniła całość.
Zachęcamy do śledzenia naszych kolejnych projektów i doświadczania razem z nami tej niesamowitej podróży przez świat fotografii portretowej.
W roli głównej Magdalena :)
Magda made herself a present of our session :) It took us six months to arrange the details! We had the devilish idea of taking pics outside on a foggy, September morning. A dream thing to do, actually. Who feels like getting up at 4 a.m. to do make-up before the first ray of sunlight? Totally crazy. Everyone came earlier. Magdalena was very brave with her first time in front of the camera, we hope more challenges of this kind are ahead of us. The effects exceeded our expectations. Using MF was the only option with such a great crew. Classically – color on portra, B&W on trix. Forget reflecting the incredible atmosphere of a foggy morning using other tools… only 3 pics out of 5d in the set. Makeup as usually Magda Atkins, hair done by Konrad Kłos. Introducing Magdalena :)
Cudny klimat, eh.. Szkoda że nasza sesja wakacyjna nie wypaliła, ale tak to jest jak ma się za dużo pracy … Może next year ;)
Fakt, cudny klimat.. budził się świt i stopniowo odsłaniał scenografię, która na nas czekała.. a było gdzie zapuścić wzrok ,]
Największym wyzwaniem dla Smoków był.. cóż, czynnik ludzki :] Pomimo porażającej wszystkie członki sztywności fotografowanego obiektu, efekt finalny przeszedł wszelkie oczekiwania, również na zdjęciach, których tu nie widać ;]
Przygoda uwieczniona na lata.. przez Smoki Cierpliwce i ich niezłomną Ekipę ;]
Klimaciarskie i bardzo przyjemne! :)
great stuff. I love the square format which is how I started my photography (on hasselblads). Its also so tempting to shoot on film again – tri x was one of my favourites.
i love your pictures soooo much…
Fero/Slovakia
You are a master of photography, you are one of the best that i know, if not the best!
I do not know what to do with all that adrenaline that I am getting after I have seen your work…