FOTOGRAFIA ŚLUBNA

Sesja ślubna w wesołym miasteczku, Ola i Marcin

Sesja ślubna i Smoki w wesołym miasteczku na sesji ślubnej Niemożliwe? A jednak! Lubimy wyzwania. Świadomy kicz to najlepszy kicz.

Sesja ślubna w wesołym miasteczku

Sesja ślubna i Smoki w wesołym miasteczku na sesji ślubnej?;) Niemożliwe? A jednak! Lubimy wyzwania:) Ola i Marcin wymarzyli sobie zabawny kiczowaty klimat lunaparku, a my z radością zgodziliśmy się z nim zmierzyć. Jedyny problem był z tym, że miasteczko uciekało nam przeszło miesiąc;)

Sesja ślubna

Jak była pogoda, nie było miasteczka i na odwrót. Żeby było zabawniej po sesji miasteczko objawiło się praktycznie pod naszym domem, suuper:) Ola, Marcin – dzięki za świetną zabawę! Świadomy kicz to najlepszy kicz. Teraz pora namówić kogoś nieustraszonego na kolejną sesję. Może w klimacie Wesa Andersona? Podobno zaprojektował pociąg! Już widzimy ta sesję. Ktoś chętny? ;)

Zapraszamy do oglądania! Więcej portretów w galeriach na naszej stronie.

 

Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna
Sesja ślubna

Visiting a funfair to do a session

WhiteSmoke visiting a funfair to do a session – impossible? Not really – we stood up to the challenge that Ola and Marcin presented to us. The only problem was to coordinate the funfair and the weather. Ola, Marcin, thank you for great fun, enjoy the photos!

Share your love

14 Comments

  1. Piękne ciepłe kolory. Kawał dobrej roboty. Jutro sami jediemy na plener do Rabkolandu.

  2. Zaglądam tu żeby wbijać w głowę udane kadry i nigdy się jeszcze nie zawiodłem :)Fotki z czerwonymi twarzami zmieniłbym na BW, ale oczywiście to tylko moje subiektywne widzimisie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *