London wedding
Finally!!! We had time to update the BLOG;) Rebecca and Dan’s wedding day couldn’t have been any more beautiful. We wish you guys all the best and thank you for the fantastic atmosphere! Enjoy the photos!:)
Dzisiaj prezentujemy jeden z naszych ulubionych zeszłorocznych londyńskich ślubów. Rebeccę i Dana poznaliśmy na ślubie siostry Rebecci – Jo. Dla przypomnienia – ślubne szaleństwo podczas Diamond Jubilee Bank Holiday w Corinthia Hotel;) Jak się okazało Rebecca i Dan mają w sobie nie mniejszą dawkę pozytywnej energii więc na ślub czekaliśmy niecierpliwie przebierając nogami;) Do końca nie wiedzieliśmy gdzie odbędzie się ceremonia, a rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania! Asylum’s Chapel to miejsce z niesamowitym klimatem i światłem, które choć trudne i płatające niespodzianki dało niesamowity kolor. Przyjęcie w Skinner’s Hall to był już popis umiejętności Rebecci. Aranżacja, detale i przede wszystkim ciepła i rodzinna atmosfera, która towarzyszyła nam od przygotowań w Hotelu Savoy aż po sam koniec i nie pozwalała nam usiąść nawet na chwilę;) Zdecydowanie będziemy wracać myślami do tego dnia i tej niezwykłej rodziny. ENJOY!
London wedding photography
padam na kolana… megaaaaaa
Macie skilla drogie Smoki. Świetne obrazy!
amazing story… like always… it has everything I love
Bardzo dobry reportaż. Dużo się dzieje, urozmaicone kadry. Genialny kośiół…
Całość jak zawsze świetna, ostatnie zdjęcie dość schizowe:)
Gratuluję kolejnego świetnego reportażu.
Kiedy warsztaty? :)
Dziękujemy! Myślimy o warsztatach. Być może niedługo ;)
This is all kinds of awesome. AMAZING
Świetne zdjęcia, wspaniałe okoliczności.
First class coverage, the atmosphere, fun and joy captured beautifully, amazing wedding and amazing venues
Good job.
Brak mi słów, brak mi tchu – tak fotografowi przez małe f, jak i człowiekowi, który pragnąłby mieć takie zdjęcia z własnego ślubu. …i dotyczy to wszystkich zdjeć które od lat oglądam na waszej stronie.
Jako fotograf ślubny mam wrażenie że od lat stoję w miejscu i nie potrafię nawet w 1% oddać klimatu ślubu tak jak Wy to robicie, po obejrzeniu Waszych kolejnych reportaży zaczynam wstydzić się własnych zdjeć i tego co robię. A przecież z gruntu kocham reportaż i nieraz płaczę w czasie fotografowania. Czy jest dla mnie jeszcze szansa?
Pozdrawiam
Jestem pod ogromnym wrażeniem wszystkich waszych prac. Spójność i różnorodność zdjęć w reportażach jest powalają. Kolory bardzo ładne, no i miejsca… w tym reportażu miejsce ślubu czarujące.
Wielki talent :)
Epic work guys!